Bronisław Kowalski ze stowarzyszenia „1984” odpowiada na pytania redakcji dotyczące wprowadzenia nowych dowodów tożsamości z danymi biometrycznymi oraz przyszłości prac nad projektem zaczipowania obywateli.
Redakcja: Panie Bronisławie, proszę wyjaśnić, co dobrego niesie za sobą wprowadzenie w piątek przez Sejm nowych dowodów elektronicznych?
BK: A woli Pan wersję oficjalną, czy to wywiad do Tajnego Infrormatora Partii Wewnętrznej i rozmawiamy na luzie?
Redakcja: Proszę przedstawić obie wersje, potem Ministerstwo Prawdy wybierze, co się nadaje do ogólnej publikacji, a co zostanie wycięte.
BK: Wersja oficjalna jest już ogólnie znana. W piątek Partia Wewnętrzna uchwaliła jednogłośnie wprowadzenie czipowych, czyli mikroporcesorowych dowodów tożsamości. Mają one pomóc w załatwianiu formalności w urzędach, umożliwiać załatwianie spraw przez Internet, a docelowo mieć dużo więcej zastosowań na przykład możliwość dokonywania płatności czipem.
Redakcja: A w wersji nieoficjalnej?