Archive for ‘Wybory’

22/03/2011

Kody dostępu do strony PJN to…

- autor: Oszołom Jeden

123456.

A tak serio to żenada, jeszcze dwie notki temu dawałem im szansę.

Ale na dzień dzisiejszy widzę rzeczy następujące:

* Kluzikowa się pulta i zapowietrza, co jest wykorzystywane przez konkurencję

* Zaczęła się nagonka medialna – w TVN już szumią że poparcie spadło do 2% i zaczynają być traktowani śmiesznie.

Jak już się Bielana wywaliło (i słusznie, bo mu źle z oczu patrzy) to trzeba było oficjalnie powiedzieć za co i przeciwdziałać informacjom o „podziałach” i rozchodzeniu się, bo wyrzucenie jednego pajaca to jeszcze nie rozłam. Przecież można było przewidzieć co się stanie. Partie pozbywały się ważniejszych figur niż niejaki Bielan, którego mało kto kojarzy – ot choćby Rokita, Dorn itp.

Ja tego nie kumam. Są co najmniej dwaj ludzie obezani marketingowo – Kamiński i Migalski i nie radzą sobie z sytuacją i nie przewidują reakcji szmatławych mediów i nie umieją im przeciwdziałać? O co tu kaman?

I dlaczego to Balcerowicz jest opozycją dla rządu? I generalnie czy on robi tło pod nowe ugrupowanie, czy też jest licencjonowaną opozycją powołaną przez PO, żeby przenieść uwagę ze sporów smoleńskich na spory PO – Balcerowicz?

Jakieś dziwne rzeczy się ostatnio dzieją.

A co robią Korwiniści? Nie wiadomo. Nie wchodzę na strony UPRu i WiPu to nie wiem. Ale skoro z mediów nic nie wiem, to także nic nie wie przeciętny wyborca. A skoro przeciętny wyborca nic nie wie, to z punktu widzenia marketingowego partia nie istnieje.

Nie będzie na kogo głosować.

Zrobię chyba tym razem inną kampanię:

„Spełnij swój obywatelski obowiązek – pokaż im wała i nie idz głosować”

11/11/2010

Głosuj Głosuj Głupku

- autor: Oszołom Jeden

Wczoraj wracając do domu pomyślałem sobie, że fajnie by było rozwiesić w całej Warszawie recznie robione bannery z takim hasłem. Koszt niewielki, można użyć starych prześcieradeł i troche farby. Porozwieszać to na przejściach nad ulicami w całej Warszawie. Jaki cel? Może parę osób by sobie uświadomiło, że wybór pomiędzy partią mściwych krasnali, a partią wysokich cymbałów ekonomicznych to tak naprawdę żaden wybór. Nie zmieni się kompletnie nic. A jeśli już to na gorsze. Jedynym motywem i celem działania obu drużyn jest dorwanie się do koryta. Akcja billboardowa wiele by nie dała zapewne, bo i tak by jej nikt nie pokazał, ale przynajmniej coś bym zrobił zgodnego z sumieniem.

Zapewne część osób zastanawia się dlaczego tym razem nie biorę udziału w kampanii JKM. Otóż moim zdaniem ta kampania to nic innego jak marnowanie energii, pieniędzy i innych zasobów. Ten czas możnaby przeznaczyć na lepsze przygotowanie się do kampanii parlamentarnej. Poza tym mam ostatnio sporo prywatnych spraw na głowie i po prostu nie dysponuję wolnym czasem i nie mam czasu na kolejną walkę w przegranej sprawie.

Kolejna sprawa to zmiany jakie zachodzą na polskiej scenie kabaretowej. Palikot zaczął tworzyć swój ruch. I generalnie mnie się zdawało, że on to robi w zgodzie z sumieniem. Niektóre postulaty takie jak JOW w pełni popieram. Ale gdy zaczął się koncentrować na antyklerykalizmie to już wiem że to tylko muppet do oderwania paru procent SLD. Ale trzeba przyznać, że czasem był przekonujący.

I najważniejsze. Gdyby stworzyła się partia złożona z osób ostatnio usuniętych z Partii Krasnali za nielojalność i do tego doszłoby jeszcze pare sensownych osób, to ja prawdopodobnie poparłbym taką listę i wziął aktywny udział w jej kampanii.

Lista to – piszę ciurkiem, bo mi się śpieszy. Tak wiem to nieco abstrakcyjnie wygląda: Migalski, Kluzik-Rostkowska, Jakubiak, Palikot, Kamiński (tan większy, nie mały szujowaty), Zyta Gilowska, Kluska, Giertych, Wierzejski, Dorn, Korwin (o ile pogodzi się z tym, że jest tylko jednym z wielu). To by mogło być wsparte przez pozostałości UPR – ktoś musi zbierać podpisy, a w przypadku udziału Korwina także przez dzieciaki z WiPu.

Taka lista mogłaby liczyć na moje wsparcie bloggerskie i marketingowe amatorskie lub etatowe.

15/07/2010

Jak wygrać wybory za pomocą głupków

- autor: Oszołom Jeden

Oto szybka lekcja wygrywania wyborów. Gdy już mamy partię i ciekawy program, jakieś ideały nadchodzi czas pozyskiwania wyborców, czyli agitację “ciemnego ludu” określanego tak przez Jacka Kurskiego(PiS), albo przez jego brata Jarosława Kurskiego (Gazeta Wyborcza) jako propaganda.

I tu przy okazji widzimy pierwszą ciekawostkę. Jeden brat obstawia PiS, który walczy z “ciemnymi mocami michnikowszczyzny”, drugi brat po ostatniej wygranej PO cieszył się, że “Polacy nie dali wiary propagandzie “odzyskanych” publicznych mediów i wyborczym chwytom PiS”. Generalnie jedni mówią, że Ci drudzy to zło, a oni dobro, a tamci, że na odwrót, ciemniaki w to wierzą i dzielnie walczą – jedni z Michnikiem, inni z Kaczyńskim, a tak naprawdę wszystko to jedna wielka rodzina. Koniec dygresji.

read more »

07/07/2010

Siedzą, knują aż zdecydują. Wszystko dla dobra Polski.

- autor: ortodokspl

Jeszcze w maju wróżyłem, że Platforma ani myśli rządzić niepodzielnie całe 1,5 roku. W mojej ocenie jest to dla tej partii wariant nie do przyjęcia. Oczywiście wówczas opisywane okoliczności już nie istnieją i nie mają znaczenia, ale koncept polegający na maksymalnym skróceniu przestrzeni między wyborem Komorowskiego na prezydenta, a wyborami parlamentarnymi jest zupełnie aktualny.

read more »

05/07/2010

Wygrała demokracja. Przegrał (jak zwykle) kapitalizm

- autor: libertypapers

Z przykrością zawiadamiam, że PiS właśnie dziś wygrał wybory parlamentarne. Platforma nie ma już tak wielkiej siły uderzenia jak dwa lata temu, a w 2011 będzie jeszcze słabsza. Jeśli ktoś liczył na kompromitacje POPiSu i stworzenie opozycji pozaparlamentarnej która może wejść do sejmu to niestety się przeliczył. Scena polityczna została zabetonowana przez dwa silne bloki. W razie braku realizowania obietnic PO, elektorat platformerski będzie wpadać w objęcia SLD i PiS jak w masło.

read more »

04/07/2010

Kupon wszedł albo nie wszedł

- autor: Oszołom Jeden

Choć powiem szczerze, w ostatnich dniach spodziewałem się, że nie wejdzie i pogodziłem ze stratą.

A teraz można przystąpić do intensywnej pracy nad budową bloku liberalnego przed wyborami parlamentarnymi.

EDIT: Teraz już mogę napisać kilka przemyśleń:

read more »

02/07/2010

Quis contra nos?

- autor: iulius

Pójdę na wybory. Wiem, kontrowersyjna decyzja. Nie będę oddawał nieważnego głosu ani zabierał kartki na pamiątkę, nie sprzedałem nawet głosu z licytacji, jak to wielu przedsiębiorczych obywateli praktykuje, za co niesłusznie ściga ich demokratyczne, czyli totalitarne państwo. Zagłosuję na jednego z kandydatów, a dokładniej – przeciw drugiemu.

read more »

02/07/2010

Prognoza Rzepy, Kaczyński i JKM

- autor: Oszołom Jeden

To zapewne będzie moja ostatnia notka przed ciszą. Miałem robić analizę mniejszego zła ale temat mnie przerósł. Zatem tylko kilka spraw porządkowych.

„Sondaż” Rzepy

Salon24.pl i jarkosfora onanizują się aktualnie „sondażem” Rzepy wklejając w komencikach wyniki. Po wczytaniu się w tekst okazuje się jednak, że to nie sondaż, tylko prognoza, czyli sondaż telefoniczny przeliczony przez współczynniki korygujące. Czyli generalnie poszli ścieżką Paladego i sobie intelektualizują wróżby. Tylko, że według intelektualizacji Paladego PSL miał mieć na przykład w pierwszej turze 5%. Olechowski też miał być wysoko.

read more »

01/07/2010

Po wczorajszej debacie

- autor: Oszołom Jeden

W związku z nadrabianiem zaległości w pracy z czasu kampanii nie miałem wczoraj siły odpalić kompa, ale do kolacji obejrzałem debatę i późniejsze komentarze.

Owszem debatę wygrał Kaczyński, co zapewne cały salon24 już wczoraj ogłosił i do wieczora się tym podniecał.

Jednak ciekawsze od chwytów PRowych w czasie debaty okazały się późniejsze komentarze.

read more »

28/06/2010

Liberalizm rozproszony cz.2

- autor: Oszołom Jeden

Popełniłem jakiś czas temu notkę dotyczącą rozdrobnienia liberałów. Głownie chodzi o to, że liberałowie w Polsce istnieją, ale działają w rozproszeniu. Jeden jest za Olechowskim, drugi chce krzewić liberalizm w PO, trzeci w PiS, czwarty uważa, że Korwin-Mikke zwiększa szanse, piąty że wręcz przeciwnie.

read more »

28/06/2010

Piskorczycy zwęszyli segment rynku wyborczego

- autor: Oszołom Jeden

Jakiś czas temu Piskorski wraz z TWA (Towarzystwo Wzajemnej Adoracji) zostali po cichu usunięci z PO. Byli tam zbędni. Dzięki swojej przeszłości i negatywnemu elektoratowi odbierali tylko procenty Platformie i mogli być łatwym celem ataków dla konkurencji. Zostali więc wyrzuceni za burtę.

Jednak Piskorski z TWA nie poddał się. Ten zdolny polityk,

read more »

27/06/2010

Polak z ręką w nocniku – między lewicą a lewakami

- autor: Oszołom Jeden

Toczy się obecnie druga tura kampanii prezydenckiej. Przeciwko sobie stanęli dwaj panowie K: Jarosław Kaczyński – przywódca lewicowego ugrupowania PiS, oraz Bronisław Komorowski – członek lewicującego ugrupowania PO obiecującego „darmowy” Internet i wypierającego się prywatyzacji szpitali.

Mamy zatem do wyboru jednego z dwóch socjalistów mamiących elektorat kiełbasą wyborczą. Tymczasem w sobotnim papierowym wydaniu Rzeczpospolitej Elżbieta Glapiak alarmuje na pierwszej stronie:  Rośnie dług Polaków. „W tym roku zadłużenie naszego państwa przypadające na obywatela zwiększy się o 2,1 tyś złotych.”   „Jeśli rząd nie zacznie oszczędzać, w ciagu 10-15 lat osiągniemy poziom, jaki dziś ma Hiszpania, czy Grecja – mówi Maciej Zieliński z Centrum im. Adama Smitha”

read more »

26/06/2010

Gdybym był Napieralskim…

- autor: Oszołom Jeden

Poparłbym kandydata PiS – Jarosława Kaczyńskiego.

Widok „niedźwiadka” Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Napieralskiego po pierwsze powaliłby tego pierwszego – jego elektorat nie poszedłby na wybory, po drugie w świat poszedłby przekaz, że Grzegorz Napieralski to gracz „z jajami”.

W kolejnych wyborach PiS i SLD będą konkurować o ten sam elektorat socjalno-roszczeniowy.

No to zobaczymy jak Pan rozgrywa i co Pan faktycznie może Panie Napieralski.

25/06/2010

Cenzura na Youtube podczas kampanii

- autor: Oszołom Jeden

Podczas ostatniej kampanii okazało się, że nawet Internet przestaje być pewny. Większość osób zgodzi się, że podczas kampanii prezydenckiej JKM królował  w Internecie. Wszędzie go było pełno. Co chwilę na YouTube pokazywały się nowe filmy tego kandydata.

Stał się tak popularny, że zaczął być wycinany przez administrację YouTube.

Cenzura na YouTube jest prosta do osiągnięcia. Wystarczy, że administrator wyrzuci jakiś klip z zestawień najczęściej odtwarzanych, najczęściej dodawanych do ulubionych itp. i oglądalność klipu „pada”.

read more »

17/06/2010

Konwencja JKM w Warszawie – Fotoreportaż

- autor: Oszołom Jeden

Fotoreportaż z dzisiejszej konwencji JKM na Placu Zamkowym w Warszawie.

Janusz Korwin-Mikke z pierwszą damą :

read more »